W Afryce nie szukałem przygód, nie polowałem na słonie i nie kopałem diamentów – pisze Kapuściński we wstępie. – Byłem korespondentem Polskiej Agencji Prasowej i miałem pisać o tym, co tam na miejscu zasłyszałem czy zobaczyłem, o tym, co się tam działo. A działo się wtedy wiele. Spędziłem w Afryce blisko sześć lat w jej najbardziej burzliwym i niespokojnym okresie, zresztą pełnym dobrych – choć czasem za łatwych – nadziei. Był to przełom dwóch epok – kończył się kolonializm, zaczynała się niepodległość. Tę zmianę, ten przewrót, tę rewolucję starałem się opisywać.
Nieznana rozmowa z Ryszardem Kapuścińskim w holenderskiej telewizji (1999)
Paul Scheffer rozmawiał w holenderskiej telewizji VPRO w 1999 roku z Ryszardem Kapuścińskim. Był to jeden z serii autobiograficznych wywiadów z wybitnymi osobistościami świata nauki, […]