Ryszard Kapuściński, legenda polskiego i światowego reportażu, często określany jest jako „człowiek obdarzony absolutnym wyczuciem informacji, klimatu i wydarzeń”. Posiada niesamowitą zdolność obserwacji i spostrzegania tego, co dla innych jest niewidoczne. Posiada instynkt reportera prowadzący go wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Potrafi doskonale obserwować i analizować otoczenie, szybko staje się częścią obserwowanego środowiska, a dzięki swojej neutralności potrafi w pełni obiektywnie ocenić to, co widzi. Ryszard Kapuściński, zawód – reporter.
Urodził się 4 marca 1932 roku w Pińsku (więcej o Pińsku piszemy 1, 2, 3, 4, 5) na Polesiu (dzisiejsza Białoruś). W latach 1952 – 1956 studiuje na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Po studiach powraca do „Sztandaru Młodych” (pisał tam będząc jeszcze przed maturą). Praca w gazecie była prawdziwą szkołą dla pióra młodego i zdolnego dziennikarza. Już wtedy zauważono jego zdolności reporterskie. Jego reportaże z Nowej Huty bardzo podobały się ówczesnym władzom ( w nagrodę otrzymuje Złoty Krzyż Zasługi). Wkrótce po tym zostaje wysłany w podróż do Pekinu. Powraca jednak przedwcześnie (zamieszki w 1956), manifestując w ten sposób solidarność z redakcją „Sztandaru Młodych”. Zostaje ukarany wydaleniem ze „Sztandaru”. Wktótce po tym zostaje redaktorem działu krajowego w „Polityce”. Tygodnik zapewnia mu warsztat pracy, Kapuściński dużo podróżuje, pisze. Jego reportaże krajowe zapewniają mu wielką popularność. Prawdziwą sławę przynoszą mu jednak relacje z ogarniętego wojną domową Konga w 1958 roku. Podróż do Afryki prawdziwie rozbudziła zamiłowania reporterskie Kapuścińskiego, zaczął On rozumieć, że to co szczególnie Go interesuje to: ” zafascynowanie krajami budzącymi się do życia, nowymi kontynentami, gdzie wszystko dopiero staje się, gdzie nędza i głód splataja się z nadziejami na lepsze jutro”.
Debiut literacki znanego i cenionego już wówczas reportera to „Busz po polsku” z 1962 roku – czyli cykl reportaży o tematyce krajowej. W tym też roku zostaje pracownikiem Polskiej Agencji Prasowej. To właśnie z ramienia PAP-u zostaje wysłany aż na sześć lat do Afryki. Pobyt na czarnym lądzie był okresem szczególnie intensywnej i ciężkiej pracy reporterskiej. Kontynent podlegał bolesnym tansformacjom i ewolucjom, zmieniały się rządy, wybuchały rebelie i powstania. Wszędzie tam , gdzie działo się dużo, był Kapuściński. Potrafił On w doskonały sposób przewidzieć to, co ma się wydarzyć, potrafił przewidzieć i uprzedzić pewne wydarzenia. Ta zdolność wynikała z doskonałej znajomości i rozeznania w sprawach Afryki. Kapuściński potrafił wyczuć wewnętrzne napięcia, posiadał prawdziwy instynkt reportera. Powstała nawet pewna anegdota, w której to pracownicy pewnego przedstawicielstwa dyplomatycznego opowiadali z podziwem, jak to Kapuściński przyjechał i po czterech dniach kręcenia się po mieście wiedział lepiej, co się tam działo niż oni, którzy byli tam od dawna. Był wszędzie tam , gdzie inni bali się być. Już wtedy mówił o sobie, że pisze tylko o tym , co osobiście widział i przeżył. Często ryzykował własnym życiem i zdrowiem. Bez wątpienia było to jednym z powodów ogromnej popularności autora wśród cztelników. Bezpośrednim efektem tej podrózy były ksiązki „Czarne gwiazdy” (1963) i „Gdyby cała Afryka” (1969).
W 1968 roku powraca do kraju na rehabilitację po malarycznym zapaleniu opon mózgowych i gruźlicy. Nie może jednak usiedzieć na miejscu, wkrótce wyrusza na Kaukaz podróżuje po południowych republikach ZSRR. Efektem tej podróży jest „Kirgiz schodzi z konia” (1968). W tym samym roku wyjeżdza na pięć lat do Ameryki Południowej, jest kolejno stałym korespondentem w Chile, Brazylii i Meksyku. Tam, podobnie jak w Afryce, staje się świadkiem krwawych zamieszek i zamachów stanu. Owocami tych obserwacji są książki „Chrystus z karabinem na ramieniu” (1975) i „Wojna futbolowa” (1978). Kapuściński jest niezwykle ruchliwy, nie potrafi ustać w miejscu, ciągle szuka tematów. Pobyt w Ameryce Południowej przerywa wyjazdem do Polski, aby po paru miesiącach znowu powrócić do Meksyku. W 1974 odwiedza Azję i Afrykę, w 1975 Bliski Wschód, w latach 1975/1976 – Angolę, co ma wyraz w książce „Jeszcze jeden dzień życia” (1976). Szczególnie ważne książki związane z tym okresem to „Cesarz” (1978) i „Szachinszach” (1982) . W książkach tych, Kapuściński zaskoczył wszystkich sposobem przedstawienia reportażu. Łącząc cechy reportażu z powieścią, dał się poznać jako doskonały pisarz. Książki te odbiły się światowym echem przynosząc laury uznania dla pióra Kapuścińskiego. Szczególnie głośno mówiono o „Cesarzu”, książka ujawniającej kulisy dworu cesarza Hejle Sellasje. Postać cesarza obnaża powszechne mechanizmy porządku totalitarnego. Wysoki poziom książki odzwierciedlony został w trzydziestu przekładach językowych (m.in. na japoński i perski). Adaptacja teatralna z 1979 roku wywołała zachwyt w Toronto, Amsterdamie, Oslo, Budapeszcie.
Lata 80-te to okres odpoczynku i wytchnienia. Kapuściński wydaje się zmęczony relacjonowaniem rewolucji i przewrotów. Z reportera staje się publicystą, pisarzem, poetą i myślicielem. Wyrazem tego jest zbiór wierszy „Notes” (1986) oraz „Lapidarium” (1990) – cykl aforyzmów i refleksji nad życiem. Jednak okres „reporterskiego oddechu” nie trwał długo. Już w 1993 wydaje „Imperium”, książkę będącą relacją z podróży po byłych południowych republikach ZSRR. Książka jest opisem zmian, jakie zaszły po upadku ZSRR. Kapuściński porównuje to z obrazem republik z 1968 roku. „Imperium” doskonale opisuje współczesną Rosję. Przedstawia Gruzję, Afganistan, Kirgizję i inne republiki południowe , jako kraje o bogatej kulturze i tradycji. Kolejną książką Kapuścińskiego jest „Heban” (1998) ksiązka , która powraca do tematu afrykańskiego. W 2000 ukazuje się czwarta część Lapidarów Lapidarium IV . Jesienią 2000 wydany zostaje album fotograficzny Z Afryki zawierający zdjęcia z afrykańskich podróży Kapuścińskiego. Kolejną książką jest Lapidarium V (listopad 2002). W 2003 ukazuje się Autoportret reportera.
W 2004 roku ukazują się Podróże z Herodotem zaś w 2006 tomiki poezji Prawa natury oraz Ten inny
Ryszard Kapuściński zmarł 23 stycznia 2007 roku.