Doniesienia z niemieckich gazet

Autor:
Źródło:Deutsche Welle

Dzisiejsza prasa niemiecka niemało miejsca
poświęca zmarłemu niedawno, wielokrotnie nagrodzonemu polskiemu
pisarzowi i dziennikarzowi Ryszardowi Kapuścińskiemu. FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG swą
publikację na jego temat zatytułowała „Herodot naszych czasów”
nawiązując tym samym do jego „Podróży z Herodotem”; greckim historykiem i
podróżnikiem.

Swiat podziwiał Kapuścińskiego nie tyle
jako mistrza lapidarnych form, od tytułu jego książki „Lapidarium” lecz
jako ostrego jak brzytwa analityka polskich przeobrażeń i procesów
społecznych, jako twórcę szczególnego rodzaju reportaży literackich,
których styl i język nadały faktom jakby drugi wymiar a jednocześnie
jako reportera, dla którego w grę wchodziła tylko jedna forma pracy,
polegająca na pisaniu jedynie o tym, co sam widział i przeżył.

Z ogromną sympatią pisze na jego temat berlińska DIE WELT.

„Od czasu do czasu Ryszard Kapuściński;
człowiek skromny i o spokojnym usposobieniu, żartował sobie ze swych
zachodnioeuropejskich kolegów: do Polski przybywali dobrze zaopatrzeni w
leki i wodę mineralną i przy pierwszej nadarzającej się okazji chwytali
za słuchawkę telefonu, by godzinami rozmawiać z macierzystymi
redakcjami. Kapuściński, ten reporter bez granic, był inny – podkreśla DIE WELT:
tam, gdzie się znalazł, zapuszczał się wgłąb. Uważał, że pierwszą
rzeczą jaką musi powiedzieć Europejczykom to to, że są eurocentryczni.
Swiat nie kończy się  przecież na Europie.

Zajmował się zbliżaniem do siebie kultur.
Ważniejszego zadania nie można sobie dziś wyobrazić a najsmutniejsze
jest to, że prawie nikt nie może o sobie powiedzieć, iż zapoczątkował to
już pięćdziesiąt lat temu, kończy DIE WELT.