Cesarz reportażu nie żyje

Autor:Informacyjna Agencja Radiowa
Źródło:Informacyjna Agencja Radiowa

Ryszard Kapuściński – reportażysta, dziennikarz i publicysta zmarł w
Warszawie w wieku 75 lat. Janusz Odrowąż-Pieniążek, dyrektor Muzeum
Literatury w Warszawie przyrównał twórczość Kapuścińskiego do twórczości
Ksawerego Prószyńskiego i Melchiora Wańkowicza.

„Wielka literatura i wielki reportaż”- powiedział Odrowąż – Pieniążek, a
taka kombinacja niezbyt często udawała się reportażystom.

„To był znakomity pisarz”- mówi o Ryszardzie Kapuścińskim Wiesław
Myśliwski i dodaje, że nigdy nie uważał Kapuścińskiego za reportera,
lecz właśnie za pisarza. Wiesław Myśliwski zaznaczył, że nie zapomni
niezwykłego wrażenia, jakie pozostawiła po sobie książka „Cesarz”.
Zdaniem pisarza jest to utwór wybitny i znakomita literatura.

Dziennikarka Programu Drugiego Polskiego Radia Iwona Smolka wspomina
Kapuścińskiego jako człowieka niezwykle otwartego, skromnego, który nie
stawiał barier pomiędzy sobą – pisarzem a rozmówcą – czytelnikiem. Iwona
Smolka podkreśla też, że Ryszard Kapuściński niezwykle skromnie
podchodził do własnej twórczości.

Zdaniem poznańskiej dziennikarki Grażyny Banaszkiewicz, która
przyjaźniła się z pisarzem od ponad 30 lat, Ryszard Kapuściński miał w
sobie ogromną ciekawość świata.

Grażyna Banaszkiewicz wspomina także ostatnią wizytę pisarza w Poznaniu
w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to odsłonił tablicę poświęconą
podróżnikowi Kazimierzowi Nowakowi. Odebrał też Złotego Hipolita i
godność Wybitnej Osobistości Pracy Organicznej:
Autorka cenionych reportaży radiowych Janina Jankowska ubolewa, że w
ostatnim czasie przesłanie Ryszarda Kapuścińskiego -choć trafiało do
szerokiego kręgu odbiorców – nie było odbierane z odpowiednio głęboką
refleksją:  Jankowska przypomniała, że od kilku lat pojawiały się
spekulacje na temat możliwości otrzymania przez Ryszarda Kapuścińskiego
literackiej Nagrody Nobla. Zdaniem Janiny Jankowskiej pisarz w pełni na
to zasługiwał.

Wiadomość o śmierci Ryszarda Kapuścińskiego podały wszystkie największe agencje światowe.
Ze szczególnym wzruszeniem żegnają Ryszarda Kapuścińskiego Włochy. Był
on tam niedoścignionym wzorem dla dziennikarzy i kultową postacią dla
czytelników, których miał całe zastępy

„Wagabundą, włóczęgą historii” nazywa Kapuścińskiego największy włoski
dziennik „Corriere della Sera”. Gazeta nie ma wątpliwości, że był on
„największym dziennikarzem-pisarzem naszych czasów”. Podkreśla, że jego
książki należą do klasyki literatury i są niezbędne każdemu, kto chce
zrozumieć naszą epokę.

Rzymska „La Repubblica” nazywa Ryszarda Kapuścińskiego po prostu
„Maestro”, mistrzem. Autor wspomnienia o pisarzu, reporter gazety Paolo
Rumiz, nie ukrywa, że i dla niego Polak był nauczycielem i powraca do
wspólnej wycieczki do Górnej Adygi. „Ryszard- pisze włoski reporter- był
„genetycznie niezdolny do krytykowania kogokolwiek. Uprzedzająco
grzeczny, dziękował za najdrobniejszą uprzejmość, gdyż był przekonany,
że w zawodzie dziennikarskim jest się zależnym od innych. Kapuściński
uwielbiał przebywać z młodzieżą, z dala od kamer telewizyjnych. Do końca
zachował „dziecięcą ciekawość, całkowity brak cynizmu i nieustanne
zdumienie”. Takim zapamiętał go włoski kolega.

Ryszard Kapuściński urodził się 4 marca 1932 roku w Pińsku ,na Polesiu (dzisiejsza Białoruś).
Na przełomie lat 50. i 60. był korespondentem Polskiej Agencji Prasowej
w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej. Jako jeden z nielicznych białych
dziennikarzy na własne oczy obserwował i rejestrował dynamicznie
zmieniającą się rzeczywistość krajów Trzeciego Świata. Do jego
najważniejszych dzieł należą tłumaczone na wiele języków i sprzedawane w
milionowych nakładach „Cesarz”, „Szachinszach”, „Imperium”, „Heban” i
„Podróże z Herodotem”.